Czy zabawki naprawdę mogą być edukacyjne?
Nie możesz po prostu zostawić swojego dziecka w pokoju z zabawką edukacyjną i oczekiwać, że pojawi się geniusz.
Tak naprawdę nie przedstawiono żadnych dowodów potwierdzających, że zabawki rozwijają umysł dziecka, choć uważa tak każdy ich producent.
W rzeczywistości zabawki są drogie i często mają ograniczony zakres. Są producenci, którzy twierdzą, że ciągnięcie auta na sznurku rozwija umysł, wzbogaca wyobraźnię i kreatywność.
Zabawki są kolorowe, grające, świecące, po to żeby przyciągać uwagę, choć pewnie i Państwa dzieciom zdarzyło się nie raz bawić pudełkiem, a nie samą zabawką.
Wielu rodziców kupuje te zabawki, aby dziecko było zajęte, aby oni sami mieli czas dla siebie. Jeśli dodatkowo producent, czy sklep daje gwarancję, że dziecko będzie się jednocześnie bawić i uczyć, to wszystko wydaje się wspaniałe.
Rodziców i opiekunów nie należy oszukiwać, że uczenie będzie automatyczne, gdy po prostu zostawią dziecko z zabawką.
Wspólna zabawa z rodzicem, dziadkiem, babcią, to najskuteczniejsza metoda edukacyjna dla dziecka, bez różnicy czy bawicie się zabawkami, klockami czy opakowaniem.
Jakie pytania warto zadawać podczas zabawy klockami?
- Co to jest? Co to robi? Jaki to ma kolor?
- Czy możesz mi powiedzieć, ile…?
- Jak myślisz, co się stanie, jeśli …?
- Czy można to zbudować w inny sposób?
- Czy można użyć innych kolorów?